Maciej Obara: saksofon altowy;
Dominik Wania: fortepian;
Ole Morten Vågan: kontrabas;
Gard Nilssen: perkusja

Tytuł albumu „Three Crowns” odwołuje się do najwyższego szczytu Pienin Środkowych – gór położonych na granicy polsko-słowackiej. Nazwa nowej płyty może być jednocześnie odczytana jako nawiązanie do szczytowej formy kwartetu Macieja Obary, który zdobywa kolejne sukcesy na muzycznym szlaku wytyczonym dwa lata temu przez debiutanckie nagranie dla wytwórni ECM – album „Unloved”. Najnowszy materiał, zarejestrowany we francuskim studiu La Buissonne w marcu 2019 r., to sześć premierowych kompozycji autorstwa lidera zespołu oraz dwie interpretacje utworów pióra polskiego kompozytora muzyki poważnej, współczesnej i religijnej Henryka Mikołaja Góreckiego (1993-2010). Obara poznał rodzinę Góreckich podczas swojego pobytu w Katowicach, mieście, w którym żył i tworzył słynny artysta. Jego spadkobiercy po raz pierwszy wyrazili aprobatę dla interpretacji utworów Góreckiego przez przedstawiciela muzyki improwizowanej. Obara zmierzył się z dwiema kompozycjami Góreckiego – pierwszą częścią suity „Trzy utwory w dawnym stylu” (1963 r.) oraz „Małe requiem dla pewnej Polki” (1993 r.). Saksofonista wraz z członkami swojego kwartetu Dominikiem Wanią, Ole Mortenem Våganem oraz Gardem Nilssenem, dodał dziełom Góreckiego intensywności umiejscawiając utwory w stylistyce współczesnego jazzu.

Kwartet Obary jest zespołem wyjątkowym, który tworzy muzykę wielowarstwową. To sojusz niezwykle indywidualnych osobowości, instrumentalistów którzy oddali się współpracy w grupie, jednocześnie potrafiąc odnaleźć przestrzeń do własnej ekspresji. Doskonałą równowagę dla intensywnego brzmienia saksofonu altowego Obary, oscylującego między liryzmem i wybuchowością, stanowi Dominik Wania, pianista o doskonałej technice i klasycznym wykształceniu. Obara i Wania to „improwizatorzy o kosmicznej energii”, jak określił ich John Fordham z „The Guardian”. Wania po ukończeniu z wyróżnieniem krakowskiej Akademii Muzycznej odnalazł swoją ścieżkę w muzyce jazzowej. Już od pierwszego spotkania młodych artystów w zespole Tomasza Stańki było jasne, że impulsywnego i otwartego saksofonistę oraz introwertycznego i analitycznego pianistę połączy głębokie muzyczne porozumienie. Hołd dla Stańki artyści oddają w utworze zamykającym album „Three Crowns”. To elegijna ballada autorstwa Obary, zatytułowana „Mr. S”, która bliska jest charakterem słynnej „Balladynie”.

Norwegowie Ole Morten Vågan oraz Gard Nilssen, dołączyli do Obary i Wani w 2012 r. Wcześniej współpracowali już w wielu projektach, ale to właśnie w zespole polskiego saksofonisty odnaleźli pełną muzyczną synergię. Tradycyjne role solistów oraz sekcji rytmicznej często są w tym kwartecie odwrócone. Podejście Nilssena do nieograniczonego wykorzystania zestawu perkusyjnego często generuje ścianę dźwięków i strumień niespożytej energii. Jego styl nawiązuje do takich perkusistów, jak Jon Christensen, czy Audun Kleive. Wyraźnie słychać to w muzycznej narracji norweskiego muzyka, którą buduje dramaturgię tytułowego utworu na płycie. Vågan swobodnie porusza się w brzmieniu zespołu przestrzegając harmonicznych i rytmicznych zasad oraz jednocześnie dodaje świeżości muzyce wplatając w materiał własne pomysły. Solowa improwizacja Vågana otwiera utwór “Blue Skies for Andy” – to wzruszający hołd Obary dla jego zmarłego ojca, który większość swojego życia spędził w społeczności romskiej. Ta kluczowa w nowym repertuarze kompozycja jest muzyczną podróżą przez wiele dźwiękowych światów. W tle dynamicznej solówki Obary, pozostali artyści konsekwentnie budują napięcie, a następnie cała czwórka wspólnie rozwija dynamikę utworu.

Dominik Wania ma wiele mocnych momentów na płycie, m.in. w utworze „Glow”, który rozpoczyna misterny solowy wstęp pianisty, a którego motywy pojawiają się też w dalszej części kompozycji. Brzmienie duetu Obary i Wani pełne jest tu dramaturgii, często dając nieodparte wrażenie, że muzycy perfekcyjnie dopełniają się w tym pełnym napięcia i prędkości świecie improwizacji. Tematy kompozycji, w których duży nacisk położony został na melodię, służą jako zarysy utworów, z których, jak określa Obara „uwalniane jest brzmienie zespołu”, umożliwiają one każdemu z muzyków nadanie kształtu, koloru oraz siły tworzonej wspólnie muzyce.

Pozycja Macieja Obary w jazzowym świecie nieustannie rośnie. W maju 2019 r. kwartet polskiego saksofonisty wygrał pierwszą nagrodę w prestiżowym konkursie „BMW Jazz Welt Award”. Jury doceniło zespół przede wszystkim za „ogromną amplitudę emocji, dynamikę oraz możliwości ekspresji, którymi zaskoczył i zafascynował publiczność Maciej Obara i jego kwartet. To właśnie liryczność brzmienia Obary, siła kompozycji oraz spontaniczność i nieskrępowana siła improwizacji tego wybitnego zespołu sprawiły, że kwartet stał się tegorocznym zwycięzcą”.

Każdy z muzyków tego wyjątkowego zespołu jest w szczytowym punkcie swojej kariery. Czy mowa tu o Gardzie Nilssenie, tegorocznym „artist in residence” najważniejszego norweskiego festiwalu Molde Jazz, Ole Morten Våganie, dyrektorze artystycznym Trondheim Jazz Orchestra (współpracującą w ostatnim czasie z Corym Smythem), czy o Dominiku Wani, który przygotowuje materiał na swój nadchodzący solowy album dla wytwórni ECM.

Kwartet Obary zaprezentuje muzykę z płyty „Three Crowns” podczas jesiennej trasy koncertowej, którą rozpocznie występ w Sali koncertowej NOSPR w Katowicach oraz warszawskim Koneserze w ramach obchodów 50-lecia istnienia wytwórni ECM. Zespół wystąpi również we Francji, Niemczech, Norwegii oraz Finlandii.

Koncerty


Maciej Obara Quartet „Frozen Silence”
Formaty Wroclaw / PL
Maciej Obara Quartet „Frozen Silence”
Bechersaal Jazzforum Bayreuth / DE
Maciej Obara Quartet „Frozen Silence”
Bimhuis Amsterdam / NL
Maciej Obara Quartet „Frozen Silence”
Paradox Tilburg / NL
Maciej Obara Quartet „Frozen Silence”
Lantaren Venster NL